Pytanie brzmi czy po odjęciu podatku od EBIT powstaje zyk netto? Z mojego punktu widzenia powinno to wyglądac tak: EBIT - Podatek = NOPAT - odetki = zysk netto.
Absolutnie nie. Admin w strefie PREMIUM to kiedyś wyłożył, pozwolę sobie przekleić jego wypowiedź:
"(...)
Polsce jak najbardziej stawka podatkowa przy EBIT ma znaczenie.
W ustawie o rachunkowości mamy do czynienia z pojęciem zysku z działalności operacyjnej i zanim dojdziemy do EBIT, po drodze są jeszcze przychody i koszty finansowe, a także wynik z działalności nadzwyczajnej i dopiero potem mamy zysk brutto (EBT) i po uwzględnieniu podatku zysk netto (EAT).
Jednak, właśnie z uwagi na przerzucenie systemu amerykańskiego na polski grunt, weszły do nas pojęcia typu:
- EBITDA (Earnings before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) - czyli w uproszczeniu zysk operacyjny plus amortyzacja
- EBIT (Earnings before Interest, Taxes) - czyli w uproszczeniu zysk operacyjny
- EBT (Earnings before Taxes) - czyli zysk brutto
- EAT (Earnings after Interest) - czyli zysk netto
- NOPAT lub NOPLAT (to zostaw i nie mieszajmy lepiej, pojęcie NOPAT/NOPLAT jest stosowanie do przepływów pieniężnych, a nie do wyliczania zysku netto!)
Pojęcia EBITDA powstało od odwrotnego korygowania zysku netto o poszczególne pozycje.
Zastanówmy się jak po kolei EBITDA jest rozdysponowywana przez przedsiębiorstwo:
EBITDA:
Po kolei jest oddzielane:
1. DA (czyli amortyzacja) - to zostaje w firmie, na poniesione koszty inwestycyjne (to co można amortyzować)!
2. I (odsetki) - są płacone wierzycielom, przed zaspokojeniem Skarbu Państwa! Wierzyciele mają pierwszeństwo przed Skarbem Państwa i akcjonariuszami - praktycznie w każdym cywilizowanym systemie gospodarczym - czy to w USA czy w PL!
3. T (podatki) - czyli w 3 kolejności szarpie Skarb Państwa
4. E (zysk netto) - czyli to co pozostanie - zostaje dla właścicieli, przy czym jak będą chcieli tą kasę wyjąć z firmy, to Skarb Państwa łupnie im jeszcze jeden podatek - podatek od dywidendy...
NOPAT/NOPLAT:
To zupełnie inne pojęcie, wprowadzone na potrzeby liczenia modeli cash flow (przepływów pieniężnych). W NOPAT/NOPLAT idea jest inna, gdyż NOPAT/NOPLAT, to Net Operating Profit After Taxes, lub Net Operating Profit les Adjusted Taxes, czyli innymi słowy to EBIT, po umniejszeniu o podatek. NOPAT = EBIT*(1-T).
Rozbijmy zatem na części pierwsze NOPAT.
EBIT*(1-T) = EBT*(1-T) + I*(1-T) = EAT (zysk netto) + I*(1-T).
Moim zdaniem idea obliczania NOPAT, polega na tym, iż badamy przepływy pieniężne, która wypracuje firma, dla swoich dawców kapitału (wierzycieli odpowiadających w pasywach za zobowiązania i akcjonariuszy odpowiadających w pasywach za kapitał własny), ale z wyłączeniem tego co pójdzie do Skarbu Państwa (podatku).
I tak:
- akcjonariusze otrzymają zysk brutto po umniejszeniu o podatek, czyli EBT*(1-T), czyli zysk netto.
- wierzyciele (głównie z punktu widzenia obligatariuszy), otrzymają odsetki, po umniejszeniu o podatek, czyli I*(1-T).
Zatem NOPAT możemy potraktować, jako dość uproszczoną bazę do liczenia Cash Flow, uwzględniającego interesy wszystkich dawców kapitału (zarówno wierzycieli, jak i akcjonariuszy). Stąd ma on duże zastosowanie przy modelu FCFF/FCF.
Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienie, trochę wzmocni zrozumienie tematyki..."