Egzamin MPW - 26.10.2014

Ajjj blisko, blisko...
Ale wiesz nad czym przysiąść i teraz już pewnie z górki

Doradzicie ktore ustawy jeszcze raz warto drukowac a w ktorych sa nieznaczne zmiany od poprzedniego egzaminu i nie warto sobie tym zawracac glowy?

Dzieki!

Również pochodzę do egzaminu w październiku Zostały nam równe 2 miesiące obecnie przerobiłem zadania oprócz ustalania notowań niestety dużo problemów mam ze strategiami opcyjnymi i chyba będę musiał to wykuć na pamięć po prostu Przerobiłem również wszystkie regulaminy/Szog/kodeksy

Pozdrawiam i życzę owocnej nauki,
Michał

blehess, z tego co się orientowałem to nie było znaczących zmian, czyli w ogóle nie było :)Ja uczę się dokładnie z tego samego zestawu co poprzednio.


Vukoo, wg mnie trochę bez sensu uczyć się na pamięć strategii ponieważ komisja ostatnio daje zadania bardziej: jest opis strategii, która musisz sobie stworzyć i do tego wprowadza się jakieś modyfikacje. Myślę że lepiej posiedzieć nad tym chwilę i starać się nauczyć niż robić pamięciówkę.

Oglądam właśnie nagrania z kursu video i mi dużo rozjaśniają, więc myślę że będzie ok

A ja głupi zacząłem od ustawy o obligacjach, przy okazji uczenia się dłużnych
Może z raz przeczytam nową wersję, chyba że nie ma drastycznych zmian.

Sorry za post pod postem, ale irytuje mnie jedna rzecz..
W zadaniach z technik notowań, często wrzucają podstępem do arkusza zlecenia, które nie mogą się tam pojawić, żeby zobaczyć czy się pamięta, że np. w fazie przed otwarciem nie można składać WIA.
Dlaczego więc, piszą, że do arkusza napłynęło dane zlecenie? Czy UTP nie powinno działać w ten sposób, że takiego zlecenia nie będzie się dało puścić już od naszego brokera? Jeśli nie ma możliwości złożenia takiego zlecenia to skąd się ono tam znalazło?

niestety jest tak, że to giełda odrzuca takie zlecenia, aplikacja do składania zleceń tego nie pilnuje, przynajmniej tak jest w moim dm.

No to rzeczywiście "niestety" dla nas...
Czasem się zapominam z niektórymi zleceniami i niby zadanie roztrzaskane, a okazuje się, że źle bo jedno zlecenie, które przyjąłem, powinno być na wstępie odrzucone... ehh