MAKLERS.ARSLEGE.PL      DI.ARSLEGE.PL

Maklers.pl jest firmą szkoleniową (a nie inwestycyjną)

× Wiele podstawowych informacji o egzaminie na Doradcę Inwestycyjnego, znajdziesz tutaj: www.maklers.pl/di/darmowe/informacje-o-egzaminie.
Na tym wątku znajdziesz wszelkie informacje bieżące dotyczące tego egzaminu.

Kilka zasadniczych kwestii dla początkującego

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu #3139 przez lobuz
Witajcie, jestem nowy na forum. Troszkę Was pomęczę. Za poziom pytań z góry przepraszam.

1) W jakim stopniu studia pomogły Wam w przygotowaniu do egzaminu i późniejszej pracy DI? Przypuszczam, że większość z Was (Ci którzy się przygotowują bądź są już licencjonowanymi DI) kończyła studia FiR/Ekonomia/Metody Ilościowe. Był sens iść na takie studia pod kątem DI?

2) Mam 19 lat, studiuję prawo na UJ. Myślę, by połączyć w przyszłości DI ze specjalizacją wprawie rynku kapitałowego. Co o takim połączeniu myślicie?

3) Na obecny moment, jeśli chodzi o materię DI - jestem bez mała zielony. Z własnego doświadczenia - ile co najmniej trwają przygotowania do egzaminu DI od samego zera? Mam bardzo dużo determinacji do nauki.

4) Ile lat miał najmłodszy DI w Polsce? Są takie dane?

Pozdrawiam!
Michał.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #3140 przez DamianJ
Witaj. Jeśli chodzi o to, że nie studiujesz kierunku związanego z ekonomią, to mogę cię pocieszyć, że Franco Modligiani, laureat nagrody Nobla, jeden z dwóch twórców m.in. słynnego twierdzenia Millera-Modiglianiego (które musi znać każdy podchodzący do tego egzaminu) również na początku studiował prawo - we Włoszech, a dopiero potem wyjechał do stanów i podjął studia ekonomiczne. Ciekawa, aczkolwiek krótka biografia na wikipedii pl.wikipedia.org/wiki/Franco_Modigliani
Niejeden ekonomista na początku studiował kierunek kompletnie niezwiązany z ekonomią, ale zainteresowanie ekonomią skłaniało do zgłębiania bardziej tematyki... W każdym razie, kiedyś nauka to były w zasadzie tylko studia - dzisiaj natomiast istnieją inne możliwości, żeby potwierdzić swoją wiedzę z zakresu finansów - są to różne licencje, czy certyfikaty. Tym bardziej, że zakładam, że chcesz być przede wszystkim praktykiem.
Mamy XXI wiek i swobodny dostęp do literatury. To czego nam potrzeba - nam, tym, którzy chcą zdobyć licencję doradcy - to włożenie własnego wkładu w naukę na ten egzamin. Bo żadne studia nie zrobią z Ciebie "penera finansjery". Studia Finanse i Rachunkowość to bardzo popularny kierunek. A teraz spójrz ilu jest Doradców. Studia o odpowiednim kierunku na pewno mogą pomóc, ale nie nauczą ciebie tego, czego tym sam musisz od siebie wymagać. Ja jestem obecnie na III roku Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych (specjalność Biznes Międzynarodowy) na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu i za dużo przedmiotów finansowych i ekonomicznych nie miałem i nie mam. Byłem na egzaminie, który się odbył tydzień temu (I etap) i jak na tę skalę to nie zabrakło mi bardzo dużo i chłodno patrząc na ten egzamin, uważam, że jest do zdania! Ale trzeba mieć też odpowiednią taktykę i rozwiązywać dużo historycznych testów (ja rozwiązałem tylko trzy ostatnie z I etapu - nie popełniaj mojego błędu! Choć to nie jedyny błąd), a jeśli chodzi o to co należy przeczytać to możesz sporo informacji znaleźć tutaj jak i na innym forum, ale nie wiem czy mogę wymienić tutaj jego nazwę. Pamiętaj w każdym razie, że studia niczego za ciebie nie zrobią. Planujesz wziąć drugi kierunek? Z tego co piszesz to chyba nie, prawda? Bo myślę nawet, że gdybyś wziął sobie teraz na kark drugi kierunek np. Finanse i Rachunkowość, to tym bardziej by ci to przeszkadzało w nauce na egzaminy na Doradcę - na każdym kierunku znajdziesz sporo nieprzydatnych kompletnie przedmiotów do tego egzaminu. Generalnie mówi się, że około 6 miesięcy trzeba poświęcić na naukę na ten egzamin - ale to chyba właśnie dotyczy ludzi, którzy zaczynają od zera, bądź mają tylko podstawową wiedzę (ja właśnie miałem podstawową tylko wiedzę, ale uczyłem się ze 4 miesiące gdzieś, i może gdybym poświęcił jeszcze trochę więcej czasu na naukę to bym zdał - nie da się jednak tego stwierdzić, bo to ile się ktoś przygotowuje nie daje mu gwarancji zdania).
Gdzieś pewnie w marcu zostanie przeprowadzony kolejny I etap egzaminu na Doradcę Inwestycyjnego. A jeszcze następny jesienią. Doradców przybywa każdego roku i nie warto tracić czasu, ale na wiosnę możesz nie zdążyć.
P.S. Zakładam, że już odwiedziłeś stronę Komisji Nadzoru Finansowego. Tam oczywiście znajdziesz historyczne testy, jak i ogólne informacje dotyczące egzaminu, np. wykaz literatury itp. Nie przerażaj się od razu całym tym spisem...
Pozdrawiam
Ostatnia10 lata 5 miesiąc temu edycja: DamianJ od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu #3144 przez lobuz
Dziękuję za odpowiedź, niemniej nie chodziło mi do końca o to.

Dalej bardzo proszę o kontakt. Chciałbym, by ktoś doświadczony z Meklers udzielił odpowiedzi, o ile to oczywiście możliwe.

Pozdrawiam!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #3145 przez Rothbard
Nie jestem przekonany, czy jestem osobą na tyle doświadczoną, na ile wymagasz, ale spróbuję pomóc.

Witajcie, jestem nowy na forum. Troszkę Was pomęczę. Za poziom pytań z góry przepraszam.


Pytania są ok :)

1) W jakim stopniu studia pomogły Wam w przygotowaniu do egzaminu i późniejszej pracy DI? Przypuszczam, że większość z Was (Ci którzy się przygotowują bądź są już licencjonowanymi DI) kończyła studia FiR/Ekonomia/Metody Ilościowe. Był sens iść na takie studia pod kątem DI?


Może z pół procent synergii było. Polska sprawozdawczość finansowa trochę się przydała, ale do egzaminu musiałem douczyć się tyle, że potem na studiach na przedmiotach ze sprawozdawczości finansowej byłem baaardzo mocny (o przedmiotach ekonomicznych i finansowych z litości dla naszego systemu edukacji nawet nie wspominam). Ale jakże przyjemnie się studiowało, wiedząc już tyle rzeczy! Tak więc był sens, ale nie masz co rozpaczać, skoro rozpocząłeś już inny kierunek.
Z prawem synergię będziesz de facto miał zerową, ale licencja da Ci więcej niż studia.

2) Mam 19 lat, studiuję prawo na UJ. Myślę, by połączyć w przyszłości DI ze specjalizacją wprawie rynku kapitałowego. Co o takim połączeniu myślicie?


Ciekaw jestem czy admin poleci Ci zrobienie MPW, bo tam duuuużo prawa rynku kapitałowego jest, nieporównywalnie więcej niż na DI. Osobiście widząc podaż prawników na polskim rynku pracy nie mam dobrego zdania o tym kierunku, ale jak już zacząłeś, to może warto będzie to skończyć? Choćby licencjat, a potem, po zdaniu DI, od razu idziesz w magisterskie na FiR lub dalej prawo.

3) Na obecny moment, jeśli chodzi o materię DI - jestem bez mała zielony. Z własnego doświadczenia - ile co najmniej trwają przygotowania do egzaminu DI od samego zera? Mam bardzo dużo determinacji do nauki.


A czy zacząłeś już?

4) Ile lat miał najmłodszy DI w Polsce? Są takie dane?



Jestem pewien, że możesz nim zostać :) Najmłodszy MPW miał coś koło ~19, doradca na pewno więcej.
Ostatnia10 lata 5 miesiąc temu edycja: Rothbard od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu #3146 przez lobuz
Dziękuję Ci za odpowiedź.

Studia:

OK, rozumiem.
Czyli de facto wychodzi na to, że studiując kierunek ekonomiczno-finansowy - i tak przygotowania do DI to prawie całkiem osobny tor nauki w stosunku do tychże studiów.

Piszesz, że studia ekonomiczno-finansowe w Polsce są nieprzydatne pod kątem DI. Jest więc sens na nie iść? Napisałeś, że jest sens, niemniej w tym znaczeniu, że będą one bardzo proste, jeśli równolegle uczyć się do DI.
Idąc na prawo, kierowałem się tym, że nie mam zamkniętej drogi do maklera, czy DI, a jednocześnie będę mieć spełniony formalny wymóg wykształcenia kierunkowego pod zawody typu: radca prawny, prokurator, sędzia itp. Idąc na same studia ekonomiczno-finansowe - odcinam całą paletę zawodów regulowanych prawnych.

Na jakim etapie zdawania DI jesteś Rothbardzie? Jeśli już zdałeś, czy też miałeś zdany np. pierwszy etap DI już podczas studiów - czy na Twojej uczelni byłeś z tego powodu zwalniany z zaliczania poszczególnych przedmiotów?

Studia - kierunek prawo

Owszem, to prawda. Nadpodaż prawników jest, niemniej bardzo dużo zależy od działki prawa, w której ktoś chce się specjalizować. Trzeba śledzić liczbę osób wykonujących poszczególne zawody prawnicze. Dla przykładu - w Polsce jest obecnie około 38 tys. radców prawnych, adwokatów dobrze ponad 10 tysięcy. Notariuszy troszkę ponad 2 tys. Wartymi uwagi zawodami są: sędzia, prokurator, notariusz (ale trzeba śledzić jak bardzo dramatyczny będzie ich przyrost), komornik ;)

Moje przygotowania
Zacząłem w tym sensie, że nakreśliłem sobie konkretną ścieżkę nauki, którą chciałbym pomyślnie zwieńczyć wyznaczonym już konkretnym egzaminem (chodzi mi o datę). Czytam blogi inwestorów, na dzień dzisiejszy - raczej dość ogólne rzeczy. Nie widzę jednak w Polsce sensowniejszego zawodu na rynku finansowo - prawnym, więc z pewnością wsiąknę w DI na dłużej. :)
Wyznaczyłem sobie datę egzaminu na III rok studiów, cykl zaczynający się w październiku, czyli mam na porządną naukę dokładnie 22 miesiące.

Dziękuję za odp i pozdrawiam!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #3147 przez Rothbard

Dziękuję Ci za odpowiedź.

Studia:

OK, rozumiem.
Czyli de facto wychodzi na to, że studiując kierunek ekonomiczno-finansowy - i tak przygotowania do DI to prawie całkiem osobny tor nauki w stosunku do tychże studiów.

Piszesz, że studia ekonomiczno-finansowe w Polsce są nieprzydatne pod kątem DI. Jest więc sens na nie iść?


Napisałeś wyraźnie, że pytasz o te studia pod kątem DI. No sens jest taki, że IMO studia finansowe są znacznie lepsze niż studia prawnicze, i przy okazji poznajesz takie przedmioty jak bankowość czy bardziej księgową część rachunkowości, i potem jako DI masz bardziej holistyczne spojrzenie na to co robisz w swoim życiu zawodowym, masz po prostu pojęcie jak sektor finansowy funkcjonuje wokół. Jeszcze zapomniałem uwzględnić mikro- i makroekonomii i podstawowej części statystyki na DI - to jest zbieżne ze studiami.
A na studiach prawniczych masz równe zero względem zbieżności z DI, i jakieś pół procent względem MPW, bo na prawie mało kto zgłębia się w prawo rynku kapitałowego tak mocno jak wymaga tego licencja MPW.

Idąc na prawo, kierowałem się tym, że nie mam zamkniętej drogi do maklera, czy DI, a jednocześnie będę mieć spełniony formalny wymóg wykształcenia kierunkowego pod zawody typu: radca prawny, prokurator, sędzia itp. Idąc na same studia ekonomiczno-finansowe - odcinam całą paletę zawodów regulowanych prawnych.


tylko pytanie, czy wolisz być prokuratorem czy finansistą

Na jakim etapie zdawania DI jesteś Rothbardzie? Jeśli już zdałeś, czy też miałeś zdany np. pierwszy etap DI już podczas studiów - czy na Twojej uczelni byłeś z tego powodu zwalniany z zaliczania poszczególnych przedmiotów?


Po pierwszym etapie już byłem zwalniany z niektórych przedmiotów, ale ogólnie często nawet o tym nie musiałem mówić że coś zdałem, by być zwolnionym.

Studia - kierunek prawo

Owszem, to prawda. Nadpodaż prawników jest, niemniej bardzo dużo zależy od działki prawa, w której ktoś chce się specjalizować. Trzeba śledzić liczbę osób wykonujących poszczególne zawody prawnicze. Dla przykładu - w Polsce jest obecnie około 38 tys. radców prawnych, adwokatów dobrze ponad 10 tysięcy. Notariuszy troszkę ponad 2 tys. Wartymi uwagi zawodami są: sędzia, prokurator, notariusz (ale trzeba śledzić jak bardzo dramatyczny będzie ich przyrost), komornik ;)


Niedawno uprościli wymogi dot. aplikacji (tzn. nie trzeba być już członkiem rodzinny jakiegoś radcy by przystapić do egzaminu na apli), więc przyrost będzie wykładniczy tych zawodów.

Moje przygotowania
Zacząłem w tym sensie, że nakreśliłem sobie konkretną ścieżkę nauki, którą chciałbym pomyślnie zwieńczyć wyznaczonym już konkretnym egzaminem (chodzi mi o datę). Czytam blogi inwestorów, na dzień dzisiejszy - raczej dość ogólne rzeczy. Nie widzę jednak w Polsce sensowniejszego zawodu na rynku finansowo - prawnym, więc z pewnością wsiąknę w DI na dłużej. :)
Wyznaczyłem sobie datę egzaminu na III rok studiów, cykl zaczynający się w październiku, czyli mam na porządną naukę dokładnie 22 miesiące.


Nie planuj, by coś robić, tylko zacznij to robić ;) Jasne, pierwszy rok studiów zawsze jest najtrudniejszy, często są absorbujące przedmioty tam. Jeśli nie pracujesz na co dzień to możesz znacznie szybciej ogarnąć materiał, zwłaszcza że maklers robią/będą robili kompleksowe pakiety do nauki. Ale po prostu wypożycz sobie lub kup któreś z najważniejszych książek rekomendowanej literatury, i sprawdź czy Cię to pasjonuje, i czy podołasz względem pytań egzaminacyjnych. Ja np. zacząłem od Aczela, choć da się zdać pierwszy etap opierając się tylko na skryptowej wiedzy z Aczela.

--edit--

aa, i dobrze że czytasz blogi finansowe.
Polecam Ci ten tekst i blog: www.michalstopka.pl/jak-znalezc-prace-jako-analityk-akcji/ oraz platformę blogerską.
Ostatnia10 lata 5 miesiąc temu edycja: Rothbard od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #3148 przez lobuz
Napisałeś wcześniej, że "Może z pół procent synergii było".
Jeśli więc tylko pół procent, to ma ta połowa jednego procenta aż takie znaczenie, że później piszesz, że "IMO studia finansowe są znaczenie lepsze niż studia prawnicze" ?

Tłumacz się! :P

EDIT:
Stopkę już znam. :)
Za drugi link many thanks.
Ostatnia10 lata 5 miesiąc temu edycja: lobuz od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu #3149 przez Rothbard

Napisałeś wcześniej, że "Może z pół procent synergii było".
Jeśli więc tylko pół procent, to ma ta połowa jednego procenta aż takie znaczenie, że później piszesz, że "IMO studia finansowe są znaczenie lepsze niż studia prawnicze" ?

Tłumacz się! :P


jak widzę co robią znajomi którzy skończyli prawo (obojętnie czy z aplikacjami czy bez), a potem spojrzę na znajomych którzy skończyli ekonometrię lub FiR, to stwierdzam że ta druga grupa ma zdecydowanie lepiej na rynku pracy. Jest to osąd subiektywny, już nie pamiętam statystyki w której były wyszczególnione zarobki/bezrobocie wśród absolwentów poszczególnych kierunków.
Poza tym wydaje mi się, że odpowiedź na swoje pytanie znajdziesz w poprzednich postach w tym wątku ;) Z mojej strony to tyle.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu #3150 przez lobuz
OK,
Dziękuję za rozmowę i miłego dnia.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu #3151 przez Rothbard
Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy, podsumowując: mamy system boloński, więc jak skończysz licencjat, to będziesz sam wiedział co jest dla Ciebie najlepsze w dalszym toku, więc nie musisz się martwić już teraz, zwłaszcza że studia zacząłeś, więc po prostu rób to co sobie zamierzyłeś :) Świat jest pełen możliwości, a na tym forum jest dużo rozwiązań do DI-1, więc możesz popatrzeć jak Ci się widzi nauka doń. Moim zdaniem w Twojej sytuacji warto wsiąknąć w DI jak najprędzej :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.243 s.

LAUREACI:

Pomogliśmy zdobyć:

- ponad 500 licencji MPW

- ponad 100 licencji DI

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.