literatura i przygotowanie

Szanowni forumowicze,
istnieje świetny wątek w sprawie DI , a nie sposób odnaleźć odpowiednika do MPW.
Aktualnie przygotowuję się do jesiennej sesji i chciałbym wiedzieć jaka literatura jest najważniejsza. Wstępnie przejrzałem ofertę księgarzy i bibliotekarzy i niektórych pozycji nie sposób znaleźć.

0. Nie chciałbym też wbijać sobie do głowy literatury z połowy lat 90tych. Czy nie straci na tym przygotowanie do egzaminu jeśli się zakupi aktualne wydania/anglojęzyczne pierwowzory?

1. Czy ktoś mógłby wskazać pozycje, które bezwzględnie trzeba przerobić do egzaminu (zdaję sobie sprawę, że nie może to być cała lista literatury). Jajuga wydaje mi się tutaj "must have"

2. KNF publikuje "zakres tematyczny..". Jak oceniacie jego przydatność w przygotowaniach? Czy warto ściśle za nim podążać?

3. Wiem, że z wykazu prawa niektóre pozycje nie pojawiają się od lat, czy warto całą resztę czytać i przerabiać czy lepiej ograniczyć się do najważniejszych w kontekście archiwalnych egzaminów i wykazu zagadnień?

Pozdrawiam serdecznie

Ja również przygotowuję się do jesiennego mpw i tydzień temu zacząłem przygotowania. Powiem tylko tak, jak ja planuję się uczyć. Zacząłem od Gajdki, bo jakoś Jajuga mi nie podchodzi. Planuję też przerobić Hulla, później się wezmę za zadania. A prawa zaczynam się uczyć 3 miesiące przed. Ogólnie mój system nauki polega na tym, że robię notatki również z książek, bo jakoś łatwiej mi się przyswaja wiedzę jak coś pisemnie notuję. Z prawa pewnie podrukuję te najważniejsze ustawy i pozakreślam to co istotne. Niektórzy twierdzą, że do mpw wystarczą 3 miesiące nauki. Ja jednak wychodzę z założenia, że lepiej na spokojnie zacząć wcześniej i później systematyzować wiedzę w głowie niż robić wszystko na ostatnią chwilę w stresie i chaosie. Uważam też, że plan nauki jakiś trzeba mieć. Można np. uczyć się według zagadnień, które podał KNF. Warto przeglądać to forum i goldenline. Można też przejrzeć te materiały darmowe (a nawet warto) od maklers.pl. Jeżeli masz sianko to warto wykupić materiały od nich, które pomogą Ci w nauce. Może niech się wypowie ktoś, kto egzamin ma za sobą.

Mysle ze pełno jest watkow poruszajacych podobne tematy, ale powiem jak to wg. mnie wyglada:
1. Literatura:
Jajuga, rzetelnie przeczytac , robic duzo notatek a nawet na blache niektore zagadnienia sczegolnie strategie opcyjne bo pytania potrafia byc szczegolowe
Gajdka, polecam bardzo przyjemna ksiazka ale mysle ze jesli chodzi o MPW mozna pominac aczkolwiek z takim zapasem czasu jak macie teraz zachecam
Hull, warto przeczytac, z tego co pamietam to uczylem sie "greki" z Hulla
Reilly jest pare rozdzialow ktore warto poznac i zanotowac wazniejsze rzeczy bo pytania sie pojawaja
no i z literatury to chyba na tyle ale mysle ze to pikus z porownaniem do prawa ktore pojawia sie na egzaminie, tu nie ma bata kilka-kilkanascie razy ustawy czytac notowac co uwazacie za sluszne , albo jak nie to na kurs do MAKLERS, pan Mariusz moze to w ladnej i przyswajalnej formie przedstawia( sam nie wiem, udalo sie bez zdac ale ludzi chwala sobie bardzo kurs )
sa jeszcze kredyty ale po rozwiazaniu paru testow szybko sie lapie o co chodzi i sie smiga je bez problemu.
techniki notowan- no tu jest troche lipa, nie ma pytan za bardzo, ja uczylem sie na sucho z SZOGA bo wogole zadnych nie bylo jeszcze do UTP, ale zle to nie wyszlo nie bylo ciezkich na ost. egzaminie przypuszczam ze teraz na marcowym pare niuansow bedzie.
to jest tylko moja opinia i kazdy moze inaczej to wspominac lub podchodzic, ale wg. mnie kazdy wam powie ze prawo,prawo,prawo....

Adek, a Tobie ile czasu zajeło przygotowanie do egzaminu? I co Ci dała ta licencja? Udało Ci się znaleźć lepszą pracę? Czy chcesz dalej przystąpić do egzaminów na DI czy może CFA? Ile godzin w ciągu dnia poświęcałeś dziennie na naukę? Każda wskazówka dotycząca egzaminu mpw jest bardzo cenna!

miesiac, ale zdalem za 2 razem, za pierwszym podszedlem z marszu nie ruszajac prawa wogole, za drugim miesiac poswiecilem ale byl to rzetelny dobrze rozplanowany miesiac glownie na prawo bo reszte wystarczylo tylko przypomniec. MPW jest bardzo przydatne jesli ktos traktuje to jako pierwszy schodek do DI, bo daje podstawy, potem trzeba tylko wiedze rozszerzac.
Jesli chodzi o godziny przygotowan to kazdy musi wypracowac swoj indywidualny system, a potem rozwiazujac stopniowo testy bedziesz widzial w jakim stopniu dana ustawa moze Cie jeszcze zaskoczyc i ew. czy jeszcze ja powalkowac czy juz tylko przypominac.
Co do pracy za duzo nie moge sie wypowiedziec bo mam narazie studia, ale po egzaminie zlozylem w pare miejsc CV i to nawet fajnych i wszedzie zostalem zaproszony na rozmowe inna sprawa ze nie pasowaly mi godziny nigdzie W jednej firmie bylem nawet lekko dyskryminowany ze mam licencje ale przypuszczam ze to pan mial jakis kompleks
Ale jesli macie czas, to robic, licencja i wiedza nabyta podczas egzaminu przyda sie w przyszlosci z pewnoscia

A co studiujesz?

ekonomie, ale rozwiazujac pytania z ekonomii na DI czuje sie jakbym jej nie studiowal

Wybaczcie, że odkopuje temat ale nie chcę zakładać nowego a jest m.in związany z tym co ten
Ostatnio myślałem, żeby podejść do egzaminu. Jestem dopiero na 1 roku studiów (finanse i rachunkowość). Do egzaminu planuje podejść na początki trzeciego roku, więc mam sporo czasu do nauki. Na samym początku chciałbym się sam pouczyć, żeby się upewnić czy to dla mnie. Na kurs planuję się zapisać w późniejszym czasie, jak będę miał materiał ogarnięty choć w małym stopniu. Teraz pojawia się moje pytanie... od jakiej książki zacząć przygotowania? Czytając Wasze poprzednie posty na pewno przeczytam te 3-4 książki. Ale od której najlepiej zacząć naukę?

hubi9595 napisał:

Wybaczcie, że odkopuje temat ale nie chcę zakładać nowego a jest m.in związany z tym co ten
Ostatnio myślałem, żeby podejść do egzaminu. Jestem dopiero na 1 roku studiów (finanse i rachunkowość). Do egzaminu planuje podejść na początki trzeciego roku, więc mam sporo czasu do nauki. Na samym początku chciałbym się sam pouczyć, żeby się upewnić czy to dla mnie. Na kurs planuję się zapisać w późniejszym czasie, jak będę miał materiał ogarnięty choć w małym stopniu. Teraz pojawia się moje pytanie... od jakiej książki zacząć przygotowania? Czytając Wasze poprzednie posty na pewno przeczytam te 3-4 książki. Ale od której najlepiej zacząć naukę?

Zdecydowanie Jajuga ("Inwestycje...."). To jest w zasadzie encyklopedia jeżeli chodzi o MPW, komisja zadaje sporo pytań z tej książki często są to cytaty (niestety wyrwane z kontekstu) dlatego zawartość tej książki trzeba praktycznie znać na pamięć.
Druga ważna to Szablewski, Tuzimek "Wycena i zarządzanie..." i tutaj istotne są dwa rozdziały, 5 i 6.
Jeżeli masz dużo czasu to możesz przerobić Raily, Brown II tom. Z tej książki pojawią się pytania z zakresu strategii inwestycyjnych.

Inne pozycje literatury są znacznie mniej istotne ale nigdy nie wiadomo z czego komisja może wyciągnąć pytania

Jednak i tak najważniejszą częścią nauki jest prawo. Połowa egzaminu to właśnie prawo i perfekcyjne opanowanie tej części jest kluczem do sukcesu na MPW....

Jajuga to obowiązkowa pozycja Będąc szczerym to nawet tylko z niej korzystałem, jeżeli mówimy o literaturze na MPW:) osobiście przeczytałem ją całą z dwa razy, a następnie tylko podkreślone przeze mnie fragmenty, które bardzo często powtarzają się na egzaminach