Egzamin DI-1 25.03.2018

Jak idzie nauka? Ja w sumie poświęcę ok 160h na naukę, ale jakaś wiedzę wcześniej miałem, bo kiedyś podchodziłem do egzaminu, ale wtedy jedyną pomocą naukową jaką miałem była książka Jajugi i wujek google..

Ja też podchodzę. Trochę odpuściłem z nauką w pewnym momencie bo zacząłem przerabiać zadania z II etapu bo na I Etap czułem się w miarę pewnie, ale cały czas dużo punktów tracę na prawie i jakieś niedoróbki w zadaniach też mi się pojawiają. Ma ktoś jaki patent na pytania prawne/mssf/uor i ekonomia? To chyba sprawia najwięcej trudności wszystkim....

U mnie słabo z nauką, nie ma się czym chwalić. Obecnie nadrabiam, od poniedziałku wziąłem wolne i całe dnie poświecam na naukę. Teorię będę kończył w niedzielę do południa i potem prawo wleci, które już czytałem na MPW pół roku temu. Myślę, że wyrobię się "na styk".

Petrus94 Najlepsza technika to 3x P : Powtarzać, powtarzać i jeszcze raz powtarzać.

Nie zgodzę się z Tobą. To idiotyczna technika, której uczą w polskich szkołach. Jest w Polsce wielokrotny mistrz świata w sportach pamięciowych. On miał przeciętną pamięć ale doszedł do mistrzostwa dzięki odpowiednim technikom. Zrobił z tego kurs za kilka stówek. Ja mam ten kurs od niedawna, ale nie miałem czasu go w całości przerobić, to zajmuje co najmniej miesiąc, ale jak ktoś ma czas to może np uczyć się 1000 słówek dziennie, zapamiętywać tablice statystyczne do pokera itd. Dodatkowo sporty pamięciowe bardzo mocno poprawiają IQ. Sam trening pamięciowy robiony regularnie przez kilka tygodni podobno wpływa na pamięć zwykłego człowieka przez kilkadziesiąt lat.. Przepraszam, że tyle informacji marketingowych podałem, ale lubię optymalizować swoje życie i różnych rzeczy się chwytam, tego akurat nie zdążyłem w pełni przetestować, ale warto uczyć się od najlepszych a to jest mistrz świata w zapamiętywaniu kilkudziesięciu kostek rubika w godzinę i układaniu ich z pamięci.

Koledzy,
w kwestii technicznej daję znać, że w nocy z 24 na 25 marca przestawiamy czas na letni, czyli egzamin jest godzinę wcześniej. Więc nie spóźnijcie się.
pozdrawiam

Wypadło mi kilkadziesiąt godzin z planowanego czasu na naukę dlatego muszę zrezygnować. Podejdę na spokojnie w październiku. Życzę wszystkim powodzenia

Miałem kiedyś okazję poznać techniki szybkiego czytania i zapamiętywania ale nie dałem rady na trwale wprowadzić ich w życie, zabrakło powtarzania

jezzu napisał:

Nie zgodzę się z Tobą. To idiotyczna technika, której uczą w polskich szkołach. Jest w Polsce wielokrotny mistrz świata w sportach pamięciowych. On miał przeciętną pamięć ale doszedł do mistrzostwa dzięki odpowiednim technikom. Zrobił z tego kurs za kilka stówek. Ja mam ten kurs od niedawna, ale nie miałem czasu go w całości przerobić, to zajmuje co najmniej miesiąc, ale jak ktoś ma czas to może np uczyć się 1000 słówek dziennie, zapamiętywać tablice statystyczne do pokera itd. Dodatkowo sporty pamięciowe bardzo mocno poprawiają IQ. Sam trening pamięciowy robiony regularnie przez kilka tygodni podobno wpływa na pamięć zwykłego człowieka przez kilkadziesiąt lat.. Przepraszam, że tyle informacji marketingowych podałem, ale lubię optymalizować swoje życie i różnych rzeczy się chwytam, tego akurat nie zdążyłem w pełni przetestować, ale warto uczyć się od najlepszych a to jest mistrz świata w zapamiętywaniu kilkudziesięciu kostek rubika w godzinę i układaniu ich z pamięci.

Ja juz wyjechalem z domu i mam pytanko, czy oprocz kalkulatora mozna jakies swoje jedzenie zabrac+kartki na brudnopis?